PrimaSol Telatiye Resort

Hotel ok. Lepszy od tych z czterema gwiazdkami więc ten ma pięć. To chyba jedyne kryterium które decyduje o takiej klasyfikacji.

Jest jednak jedna rzecz która dyskwalifikuje to miejsce. Oszustwo. Jakie?

W pakiecie AI są miejscowe twarde alkohole. Whiskey, Wódka czy Gin. Każdy kto miał z nimi styczność wie jak wyglądają. Są słabe jakościowo. Ale są i zmieszane z Colą dają pożądamy efekt. Pozwalają spędzić wieczór czy nawet dzień z tym lekiem rozweselającym szumem w głowie. Ot, element wakacyjnego luzu.

Tu nie ma takiej możliwości. Alkohole są totalnie rozwodnione, butelki są przywożone odkręcone (tzn nakrętka ma zerwaną plombę, bez akcyzy). Tak naprawdę alkohol może być niewiadomo jakiego pochodzenia jest alkohol. Stare butelki są wywożone w kontenerach a nie wyrzucane jak w innych holetach. Barman lejąc alkohol rozlewa go po barze jakby był nic nie warty (to akurat prawda). Kolega przeprowadził test. Poprosił o pełną szklankę czystek whiskey. I... ją dostał! Co jest bardzo dziwne, bo nigdzie nikt nie rozdaje tak alkoholu. I nie chodzi tylko o pieniędze. Także o porządek. Co z nią zrobił? Wypił duszkiem przy świadkach. Pokażcie mi normalnego człowieka który wypije 300 ml mocnego alkoholu. Co było dalej? Nic nie było. Tak jak po wypiciu szklanki wody. Totalnie nic.

Goście pijąc drinka piją Colę śmierdząca whiskey czy tonic o zapachu ginu

Jeśli akceptujecie taki stan rzeczy, droga wolna. Nikt nie zabroni wam bycia robionymi w wała turystami. Ale umowa jest inna. Jeśli coś nazywamy wódka, to ma to w jakimś stopniu przypominać wódkę. Jeśli w ofercie są alkohole to mają być alkohole. Jeśli ma być to rozwodnione (...) to powinno to być w ofercie. Kupując gin w sklepie godzicie się na wodę o zapachu ginu?

Zresztą jeśli uda się jedno oszustwo, będą następne. Wybór należy do was.

Ps. Testowałem też (...) udające miejscowe piwo Efez. Możecie również polechtać własne ego tym, że macie mega mocną głowę. Pić można każde ilości. Jednym problem to jak przełknąć ten syf.

Wino jest oryginalnie zamykane. Czasami można dostać drinka z Raki z małych buteleczek. Ale trzeba lubić smak anyżku.